Łysica

Świętokrzyskie

Świętokorzyskie opisujemy w jednym wpisie ale nie oznacza to, że zjeździliśmy całe województwo za jednym zamachem. Jest tutaj wiele miejsc i ścieżek przedeptanych przez nas od lat ale dopiero teraz doczekały się udokumentowania.

Suchedniów

Suchedniów to szczególne miejsce w naszym życiu. Tutaj mieszkały nasze Babcie, Dziadkowie, Mamy, a także inne bliskie nam Osoby, których już nie ma. Zapewne nasz osąd o Suchedniowie nie byłby obiektywny dlatego ograniczymy się tylko do zachęcenia aby zajrzeć tutaj kiedy będziecie pomykać drogą S7 z Warszawy do Krakowa. Nie przejedźcie zjazdu.


Zamek Chęciny

Zamku w Chęcinach nie sposób przeoczyć ponieważ jego wieże górują nad miasteczkiem. Na jego dziedziniec wiodą kręte kamienne schodki. Zamek podzielony jest na górny i dolny. Warownia pochodzi z XIV wieku, odbywały się tutaj zjazdy rycerskie, służył też jako skarbiec królewski, a z inicjatywy Władysława Jagiełły utworzono więzienie dla szlachty. Zamek został zniszczony przez Szwedów w 1707 roku. Wspomnienie o zamku możemy znaleźć w twórczości Stefana Żeromskiego. W latach 60-tych, w jego okolicy, realizowano sceny batalistyczne do filmu „Pan Wołodyjowski”. Gruntowną rewitalizację zamku przeprowadzono w latach 2013-2015.

Z jednej z baszt możemy podziwiać wspaniały widok na Góry Świętokrzyskie. W letnie weekendy organizowane są pokazy prezentowane przez grupy rekonstrukcji historycznych..

Na stronie zamku zobaczymy świetne ujęcia panoramy wzgórza zamkowego filmowane z drona : https://www.zamek.checiny.pl/pl/


Jaskinia Raj

Mijając Chęciny i przecinając drogę ekspresową S7 po kilku kilometrach dotrzemy do szczególnego rezerwatu przyrody, ukrytego ok. 10 metrów pod ziemią. Przechodząc 180 metrowym korytarzem mijamy imponujące formy powstałe poprzez stopniowe naciekanie wody (stalaktyty, stalagmity). Mamy okazję zobaczyć rzadko spotykane na świecie tak duże zagęszczenie stalaktytów – 82 na metr kwadratowy. Najokazalsza jest tzw. Sala Stalaktytowa gdzie zagęszczenie wynosi ok. 217 na metr kwadratowy. Z kolei najwyższy stalagmit, mierzący ok. 80 cm znajduje się w Sali Kolumnowej. Najciekawsze i najrzadsze są stalagnaty, czyli te powstałe przez połączenie stalaktytu i stalagmitu w filar. Najwyższy (195 cm) możemy podziwiać w Sali Wysokiej.

W jaskini panuje niesamowity klimat, nie przedostaje się tam światło naturalne, szata naciekowa podświetlona jest delikatnie sztucznym światłem. Niestety w jaskini nie można robić zdjęć ale znajdziemy ich wiele w internecie.

Zdjęcie pochodzi ze strony Radia Kielce, gdzie znajdziemy sporo ciekawych ujęć.


Bałtów – Park Jurajski

Tym razem coś dla dzieci, ale nie tylko. Ogromny teren parku jurajskiego to nie wyłącznie dinozaury, byliśmy tam dwukrotnie i mam wrażenie że jeszcze nie dotarliśmy do wszystkich jego zakątków.

Znajdziemy tutaj kino 5D, skansen, rollercoaster, ranczo, oceanarium, trampoliny i wiele, wiele innych atrakcji. Żółty autobus zawiezie nas w objazd po safari. Każdy znajdzie coś dla siebie i warto przeznaczyć na to cały dzień. Ciekawostką może być fakt, że zimą tuż obok funkcjonuje wyciąg narciarski z wypożyczalnią sprzętu.


Krajno – Park Miniatur

Dla lubiących te mini wersje znanych budowli doskonałym wyborem będzie Park Miniatur i Rozrywki w Krajnie Zagórzu. Jak widać w świętokrzyskim nie można się nudzić. Jest tam też park linowy i inne atrakcje.

Na miejscu znajduje się też restauracja ze smacznymi daniami.


Skarżysko – Kamienna – Muzeum Orła Białego

Muzeum w Skarżysku składa się z dwóch części. W jednej mieszczącej się w budynku możemy prześledzić historię miasta i rozwój przemysłu ale ta najciekawsza znajduje się w plenerze. Zgromadzono tutaj naprawdę imponujące eksponaty. Zbiory podzielone są na sektory: lotniczy, pancerny, morski, artylerię rakietową.

Możemy usiąść za sterami Ił-a 14 lub wspiąć się na największy eksponat na wystawie, kuter torpedowy ORP „Odważny”. Ciekawostką jest kadłub niemieckiego czołgu Panzerkampfwagen IV czy jeden z niewielu zachowanych modeli myśliwca Jak-23.


Skarżysko – Lokomotywa

Zwiedzamy dalej Skarżysko. Podróżujących pociągiem już na progu wita zabytkowy parowóz PT 47 -13 z 1948 roku. Jest to prawdziwy skarb kolejnictwa. Lokomotywa parowa funkcjonowała w składzie pociągów i woziła pasażerów do połowy lat 80-tych i była ostatnią lokomotywą na parę. Eksponat ważący ok 100 ton jest pod opieką Muzeum Orła Białego.


Pacanów

Wędrując po świętokrzyskim z dzieckiem to punkt obowiązkowy. Centrum Bajki w Pacanowie przypomina nam o przygodach najsłynniejszego koziołka, rozsławionego w swojej książce przez Kornela Makuszyńskiego. Po bajkowych wnętrzach oprowadza nas przewodnik lub raczej osoba, która świetnie bawi się z dziećmi. Wsiadamy do pociągu, który wiezie nas przez niezwykłe przygody Matołka, a na koniec możemy uczestniczyć w przedstawieniu lalkowym.

Całość otoczona jest rozległym ogrodem, oczywiście też bajkowym.

W Pacanowie faktycznie mieszkała kiedyś rodzina o nazwisku Koza i zajmowała się kowalstwem.


Kielce

Spacer po Kielcach zaczynamy od Dworca Autobusowego, który po latach funkcjonowania doczekał się nowej odsłony. Kosmiczny dworzec został otwarty po remoncie w 2020 roku. Jego bryła nawiązuje do poprzedniej konstrukcji, wpisanej na listę zabytków jako przykład unikatowej architektury PRL-u. Mieszkańcy nazywali go „UFO”.


Sandomierz

Sandomierz, dawna siedziba królów, położona nad Wisłą z urokliwym ryneczkiem, przy którym znajduje się też informacja turystyczna. Zamek góruje nad miasteczkiem i zachęca do zwiedzania jednak tym razem ograniczamy się do podziwiania go z okien busika, którym zjeżdżamy zakątki Sandomierza.

Koncentrujemy się natomiast na szczególnym muzeum. Zbrojownia rycerska, mieszcząca się tuż przy rynku, poza bogatą kolekcją zbroi, halabard, kuszy, mieczy, toporów i wielu innych elementów pradawnej broni, daje możliwość przywdziania zbroi. W kilku pomieszczeniach zgromadzono naprawdę imponujące eksponaty. Każdy z nich można swobodnie obejrzeć, wziąć do ręki, założyć i robić zdjęcia. Po muzeach gdzie każdy nasz krok jest bacznie śledzony przez obsługę jest to nie byle gratka i spędziliśmy tam sporo czasu nieźle się bawiąc.

Jest jeszcze jedno ciekawe miejsce, do którego dojdziemy w 15 minut od rynku. Wąwóz Królowej Jadwigi, niedługi (ok. 500 m) ale niezwykle ciekawy wąwóz, o głębokości ok. 10 metrów. Wysokie lessowe ściany z potężnymi korzeniami są dobrym tłem dla artystycznych zdjęć. Koniecznie zabierzcie płyn przeciw komarom.

Wygląda na to, że jeszcze wrócimy w te rejony bo pominęliśmy miejsce, o którym usłyszeliśmy przypadkiem zaglądając do okolicznych sklepików. Naszą uwagę przykuły piękne wyroby jubilerskie. To tutaj dowiedzieliśmy się o słynnych krzemionkach opatowskich. Góry Świętokrzyskie są jedynym miejscem na Świecie gdzie wydobywany jest tzw. krzemień pasiasty. Kopalnię zwiedzimy następnym razem a będą nam o tym przypominały nabyte w Sandomierzu błyskotki.


ZOO

Jeżeli będziecie szukać miejscowości Lisów to znajdziecie ją i w śląskiem i w podkarpackiem ale nie o ten Lisów chodzi. Lisów w województwie świętokrzyskim to wieś zamieszkująca przez niespełna 500 osób. To tutaj właśnie znalazła schronienie całkiem spora gromadka. Właściciele ZOO Leśne Zacisze od 2002 roku sukcesywnie powiększają swoje zasoby. Obecnie zamieszkuje tutaj ok. 100 gatunków zwierzą z wielu kontynentów.

Są też takie, których nie widzieliśmy w innych ogrodach. Zdecydowanie prym wodzi nieświszczuk, który jest wszędobylski w całym ogrodzie, chodzi swobodnie po całym terenie i możemy się na niego natknąć w wielu miejscach.

Watussi, rodem z Afryki, cechuje się dużymi, rozłożystymi rogami, których rozpiętość może sięgać 240 cm. Kapibary z kolei znane są jako największe gryzonie na świecie, osiągają nawet wagę do 60 kg. Lubią podmokłe tereny Kolumbii, Wenezueli czy Brazylii. W ZOO nie mogło zabraknąć króla dżungli, znajdziemy go już prawie na końcu wędrówki po ogrodzie.


Szydłów

Do Szydłowa zawitaliśmy w jeden z wakacyjnych weekendów, bo to wtedy dzieje się tam najwięcej. Letnia impreza na Zamku przenosi nas w średniowieczne klimaty. Jesteśmy świadkami turnieju rycerskiego. Uczestnicy muszą wykazać się niezwykłą zwinnością. Zjeżdżają się tutaj „rycerze” z całej Polski. Na placu zamkowym zagościły też średniowieczne kramy: kaletnika, garncarza, kowala, prządki.


Kopalnia Glinki

Całkiem blisko naszego rodzinnego Suchedniowa dotarliśmy do kopalni gliny i piaskowca, położonej w samym środku lasu. Kopalnia „Baranów” była źródłem surowca dla pobliskich Zakładów Wyrobów Kamionkowych Marywil, w których produkowano wyroby ceramiczne, m.in. rury kanalizacyjne. Marywil zaprzestał działalności, a kopalnia czeka na nowego właściciela.


Puszcza Jodłowa

Świętokrzyskie zaczyna się i kończy na Puszczy Jodłowej. Jest częścią Świętokrzyskiego Parku Narodowego.

Klimat Puszczy Jodłowej najlepiej oddał w swoich utworach Stefan Żeromski: „W uszach moich trwa szum twój, lesie dzieciństwa i młodości, — choć tyle już lat nie dano mi go słyszeć na jawie! Przebiegam w marzeniu wyniosłe góry — Łysicę, Łysiec, Strawczaną, Bukową, Klonową, Stróżnę — góry moje domowe — Radostową i Kamień — oraz wszystkie dalekie siostrzyce. Widzę jeszcze dziecięcymi oczami wielkie raki żywe, stwory czarne o formie dziwacznej, straszącej wyobraźnię dziecięcą, jak suną po jasnym, gliniastym dnie potoku, co z mej góry rodzimej spada w rozpędach, zakrętach, półkolistych obiegach i nagłych w dół popławach. Soczyste nad nim trawy, kaliny, tarki, wilcze łyko i bujne łodygi, wewnątrz puste, wielkimi liśćmi nakryte, których pień łyczkiem cienkim obciągnięty tak się świetnie nadaje do wciągania w usta lodowatej wody ze źródła, wody, co łupie w zębach …”


Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *