Sycylia – 10 dni 2013 r.

Sycylia, któż nie marzył aby podążyć tropem filmowego Don Corleone. Nie ukrywam, że dreszczyk emocji towarzyszył nam już od momentu kiedy wsiadaliśmy na pokład samolotu. Pierwszy nasz przystanek w Trapani nie został zbyt szczegółowo uwieczniony bowiem stanowił jedynie punkt przesiadkowy do wypożyczonego samochodu aby rozpocząć przygodę z Sycylią.

Obliczyliśmy, że tą śmieszną trójkątną wyspę na Morzu Śródziemnym liczącą niewiele ponad 1000 km obwodu uda nam się objechać w 10 dni.


Erice

Żeby dobrze pokazać dlaczego spośród wielu pięknych miasteczek zdecydowaliśmy się na Erice – zamieszczamy zdjęcie z lotu ptaka znalezione w Internecie:

Urzekła nas niesamowita lokalizacja średniowiecznego miasteczka, położonego na górze San Giuliano na wysokości 750 m npm, zwieńczonego też średniowiecznym Castello di Venere skąd rozciąga się widok na Morze Tyrreńskie.

Mijamy okazałą kamienną świątynię Duomo di Erice z XIV wieku. Erice nie bez powodu nazywane jest kamiennym miasteczkiem ponieważ wszędzie napotykamy kręte, wąskie, wybrukowane uliczki.


Cefalu

Cefalu położone jest 50 km od Palermo, u podnóża góry/skały La Rocca, (ok. 300 m npm). Posiłkujemy się też zdjęciami znalezionymi w Internecie aby pokazać piękno tych sycylijskich miasteczek.


źródło: https://allegro.pl/oferta/wlochy-cefalu-z-lotu-ptaka-sycylia-unesco-14364368839

Cefalu to kurort wakacyjny z pięknymi plażami u wybrzeży Morza Tyrreńskiego. Największym zabytkiem jest Piazza del Duomo, katedra z XII wieku. Jej dwie okazałe wieże widoczne są z daleka, tam też kierujemy swoje kroki.

W Cefalu byliśmy kilka godzin ale z powodzeniem jest to miejsce na dłuższy pobyt. Miasteczko oferuje piękne widoki, ciekawe miejsca do odwiedzenia, choćby zamek/twierdza na górze La Rocca, nie wspominając o wielu knajpkach oferujących pyszne jedzenie, Sycylia to przede wszystkim raj dla miłośników owoców morza.


Enna

Zbaczając trochę w głąb wyspy dotarliśmy do Enny. Najcenniejszym zabytkiem tego miasteczka położonego w samym centrum wyspy, na wysokości ok. 900 m npm jest katedra z XIV w Duomo di Enna, a także położony tuż obok zamek z XIII w Castello di Lombardia.

Na zdjęciach poniżej widać też specyficzne miejsce, czyli cmentarz, specyficzne o tyle, że wyglądające zupełnie inaczej niż to do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Są to małe domki, kaplice/grobowce.


Katania

Z Enny (tzw. „pępka wyspy”) do Katanii, położonej nad Morzem Jońskim, jest tylko 80 km. Jeśli ktoś spyta nas o Katanię, odpowiedź będzie jedna: szary. Katania to miasto powulkaniczne i wszystko o tym świadczy. W 1669 r. miała miejsce jedna z największych erupcji wulkanu Etna, podczas której cała Katania pokryła się lawą. Większość budynków w starej części Katanii zbudowana jest z lawy bazaltowej pochodzącej z Etny.

Centralnym miejscem jest Piaza del Duomo z wysoką fontanną (Fontanna del Elefante) z XVIII w zwieńczona rzeźbą słonia z lawy – symbolu Katanii. Katania jest inna niż pozostałe małe urokliwe sycylijskie miasteczka, to 300 – o tysięczne miasto ma jednak swoją specyfikę.


Syrakuzy

Przemieszczając się na wschód wyspy docieramy do rodzinnej miejscowości Archimedesa. Przywiodły nas tutaj głównie zabytki antyczne. W Parku Archeologicznym Neapolis możemy zobaczyć teatr grecki zbudowany przez Hierona I w V w pne i amfiteatr rzymski z IV wieku.

Ciekawostką jest tzw. „Ucho Dionizjusza” nawiązujące do niespotykanej akustyczności jaskini.


Ortygia – wyspa

Ortygia to wysepka połączona mostem św. Łucji z Syrakuzami. W jej centrum znajduje się wspaniały Plac Katedralny z katedrą Duomo di Siracusa powstałą na bazie świątyni Ateny z V w pne. W katedrze przechowywane są relikwie św. Łucji.

W niepozornie wyglądającym kościele św. Łucji znajduje się obraz słynnego włoskiego malarza Caravaggia „Pogrzeb Łucji”.


Etna

I nareszcie to co jest głównym celem podróży na Sycylię – Etna.

W czasie kiedy jesteśmy Etna jest spokojna więc bez obaw możemy zaplanować trasę. Pierwszy etap to wjazd kolejką linową Funivia dell Etna na wysokość 2500 m. Ze stacji górnej kolejki Stazione di arrivo Funivia mamy dwie opcje albo piąć się w górę albo skorzystać z oferty przejazdu samochodami terenowymi. Druga opcja jest bardziej kusząca i wjeżdżamy na wysokość 2750 m.

Na samej górze jest zimno i bardzo wieje. Na tym terenie znajduje się ok. 300 wygasłych wulkanów o różnej etiologii. Wokoło jest wiele pomniejszych kraterów, z niektórych wydobywa się dym i para. W najwyższe partie Etny wycieczka jest możliwa tylko z przewodnikiem.

Zbocza i podnóże Etny to ogromne połacie pyłu i kamieni wulkanicznych, są wszędzie. Nie wiem czy możemy porównać to do górskiego krajobrazu, no może przeniesionego na księżyc. Miejscami widoczne są zielone kępki zwane murawami wysokogórskimi a poza tym dominuje tzw. „pustynia wulkaniczna”.

Nie omieszkaliśmy zgarnąć do plecaka trochę pamiątek 🙂


Savoca

Cóż Savoca to nie Corleone, małe miasteczko ukryte pomiędzy wzgórzami gdzie schronienie znajdowali mafijni bossowie. Savoca to filmowe miasteczko, w którym inspirację do odtworzenia klimatu Corleone znalazł Coppola i przedstawił w filmie „Ojciec Chrzestny” (ekranizacja powieści Mario Puzo).

Dotarcie na samą górę nie jest łatwe, wiodą tutaj wąskie i kręte drogi więc jeśli na mapie zobaczycie że jest to rzut kamieniem to szybko to sprostujecie. Na samym zboczu jakby przyklejony do góry widnieje kościół San Nicolo, w którym filmowy Corleone wziął ślub z Apollonią Vitelli. W słynnym barze Vitelli jest bar oraz coś w rodzaju izby/muzeum ze zdjęciami z kręcenia filmu

W menu jest coś czego nie można pominąć, to słynne sycylijskie cannoli (przepyszne rurki z serkiem ricotta) !!!!


Agrigento

Agrigento to już południe Sycylii i ta jej część bliżej Morza Śródziemnego. Agrigento to przede wszystkim Dolina Świątyń (Valle dei Templi) i jedna z najwspanialszych pamiątek pozostawionych przez starożytnych Greków. Pozostałości starożytnego miasta Akragas to dosyć rozległy teren i na zwiedzanie warto przeznaczyć kilka godzin. Największe wrażenie robi Świątynia Concordii (Zgody) zachowana w najlepszym stanie.

Pomiędzy wspaniałymi zabytkami archeologicznymi spacerujemy ścieżkami porośniętymi drzewkami pomarańczy, cytryn, pistacji.


Schody Tureckie

Scala dei Turchi czyli schody tureckie to niesamowity biały klif kamienny położony kilka kilometrów od Agrigento. Położony nad brzegiem morza klif o długości ok 1,5 km wznosi się na wysokości nawet do 100 metrów. Niezwykłe wrażenie robią promienie słońca odbijające się w wypolerowanych częściach białych skał.

Dlaczego białe, otóż w tej części Sycylii znajdują się wapienne skały osadowe tzw. margiel w kolorze właśnie białym i szarym. Deszcz, fale i wiatr wypłukały w skałach wgłębiania tworząc schody.


Licata

Licata była trochę przerywnikiem w podróży, nie planowaliśmy specjalnie jej zwiedzania. To typowe, nieduże nadmorskie miasteczko z portem i przystanią jachtową gdzie można poleniuchować na miejscowej plaży.


Marsala

Marsala to już ostatni punkt naszego programu, zatoczyliśmy koło, nazajutrz ponownie zmierzamy do Trapani skąd wylatujemy do Polski.

Ale póki co nie tracimy ani chwili. Wpisując w przeglądarce nazwę miejscowości jedną z pierwszych informacji jaką przeczytacie to że słynie z wina Marsla i faktycznie tak jest. Na każdym kroku napotykamy małe knajpki, winiarnie, oferujące ten trunek. Próbujemy, Marsala to słodkie wino wzmocnione alkoholem więc jeśli ktoś lubi …..

Nie zwiedziliśmy winnic Marsali bo nie było już na to czasu. W Marsali Galibardii rozpoczął swoją wyprawę w 1860 zwaną „Wyprawą Tysiąca”. Jego imieniem nosi nazwę brama wjazdowa do miasta Porta Garibaldi. Głównym miejscem miasteczka jest plac Piazza della Repubblica wraz z zabytkową XII wieczną katedrą.


Palermo

Palermo zostawiliśmy na koniec ponieważ zagościliśmy tutaj kilka dni i jest trochę podsumowaniem naszej wyprawy.

Palermo, stolica Sycylii, jest jak cała Sycylia zlepkiem różnych kultur. W całej Sycylii swoje piętno odcisnęli zarówno arabowie, normanowie, hiszpanie, grecy czy rzymianie. Na każdym kroku, niezależnie czy znajdziemy się w południowej, wschodniej czy zachodniej części wyspy widoczne są wpływy bytności wielu narodów. Palermo nie jest wyjątkiem.

Nie lada wyzwaniem jest poruszanie się autem po mieście, praktycznie nie obowiązują tutaj żadne zasady i trzeba się liczyć z tym, że w każdym momencie ktoś może wbiec na ulicę. Znalezienie parkingu też nie jest łatwe, udało nam się dotrzeć do parkingu piętrowego niedaleko portu.

Ciekawym miejscem jest okolica Quatro Canti, skrzyżowanie gdzie na każdym z czerech rogów znajdują się zabytkowe kamienice. Na najwyższych piętrach na fasadach budynków umieszczono patronki czterech historycznych dzielnic Palermo. Najczęściej odwiedzanym przez turystów miejscem jest chyba Piazza Pretoria z Fontanną Pretoria. Fontanna ozdobiona jest dosyć specyficznymi rzeźbami z odłupanymi nosami.

W Palermo jest wiele miejsc z tzw. „street food” próbowaliśmy pizzy, hmmm nie wiem czy może być uznana za sztandarowy wyrób tego miejsca. Ulokowani tuż przy porcie często spacerowaliśmy uliczkami jednej z zabytkowych dzielnic Vuccirii.

Teatr Massimo – jeden z największych gmachów operowych w Europie przyciąga uwagę zarówno w dzień, jak i w nocy. Wewnątrz ma aż pięć pięter, do budynku prowadzą schody, na których rozegrała się finałowa scena „Ojca Chrzestnego”. Na placu Piazza Garibaldi wznosi się okazały gmach teatru z łukiem triumfalnym zwieńczonym rzeźbą w kształcie rydwanu. Plac wysadzany jest palmami.

Dość niesamowitym miejscem są Katakumby Kapucynów pod Klasztorem Kapucynów. W katakumbach znajduje się 8 tysięcy szczątków zmumifikowanych lub szkieletów. W historycznej dzielnicy Kalsa w ogrodzie Garibaldiego podziwiać możemy niezwykłe zjawisko jakim jest ficus macrophylla uważany za największe drzewo w Europie i jedno z najstarszych we Włoszech o wysokości 30 m i obwodzie korony ok 50 m.

Będąc na Sycylii, a szczególnie w Palermo zadajemy sobie pytanie jak żyją tutaj zwykli ludzie z przeczuciem że w jego zaułkach czai się widmo mafii. Aby tego doświadczyć zaglądamy do katedry. Jest rok 2013 w którym został beatyfikowany ksiądz Giuseppe (Pino) Puglisi, a jego relikwie znajdują się w katedrze. Ksiądz, który żył i był kaznodzieją na terenie kontrolowanym przez mafię, który nie bał się trudnych wyzwań i za to został zamordowany w 1993 roku w dniu swoich 56-tych urodzin.


Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *