Sopot
Trójmiasto odwiedzamy zimą, więc jest trochę inaczej niż w porze wakacyjnej, nie mniej jednak Sopot o każdej porze roku nie może narzekać na brak turystów.
Obowiązkowe jest molo (ok. 460 m) i spacer nad morzem, koniecznie trzeba przywieźć do domu garść muszelek i powdychać jodu.
Żelazny gwóźdź programu to także słynny Monciak i wizyta na 3 piętrze w Kawiarni Mamma Mia (budynek Galerii Sztuki). Przy wyśmienitej porcji lodów możemy delektować się także panoramą lub skosztować wody zdrojowej.
Gdańsk
Gdańskie Główne Miasto jest niezmienne od lat, aczkolwiek tym razem mocno rozkopane. Wita nas Neptun i chętnie wodzimy wzrokiem po fasadach kolorowych kamienic.
Za to Stare Miasto tętni życiem i nie możemy się zdecydować czy karuzela klasyczna francuska niczym Paryska Sacre Coeur czy nowoczesna rodem z London Eye.
Pomiędzy zakręceniem koła zdążamy jeszcze zwiedzić kultowy okręt zacumowany przy nabrzeżu (zimą tylko do 16-tej). Sołdek pomimo swoich lat (zwodowany w 1948 roku, pierwszy rejs w 1949 roku) jest doskonale zakonserwowany. Jego nazwa wywodzi się od nazwiska jednego ze stoczniowców Stanisława Sołdka. W ciągu 30 lat odbył ok 1500 rejsów i przewiózł miliony ton ładunku. Wejść możemy prawie wszędzie, dostępny jest zarówno pokład, jaki i koje i ładownie.
Gdynia
Wszystkiego o morzu i jego głębinach dowiemy się w Muzeum Morskim w Gdyni tzw. Gdyńskim Akwarium.
Znajdziemy tam wiele gatunków ryb, ssaków, wspaniałe rafy koralowe, a także meduzy i żółwie. Największe wrażenie robią rekiny, a w szczególności węgorze elektryczne wydające piorunujące dźwięki. Obiekt podzielony jest tematycznie, w części dotyczącej Amazonii przyciągnie naszą uwagę ogromna anakonda. Ze względu na różnorodność prezentowanej flory i fauny, akwarium posiada status ogrodu zoologicznego.
Morze nasze morze ….. Ruch statków możemy śledzić nie tylko w aplikacji na telefon (Skyradar – radar statków). Obserwacje nabrzeża nigdy się nie znudzą, przez wąski przesmyk tzw. Martwej Wisły w kierunku otwartego morza przemieszczają się: tankowce, holowniki, promy, jachty, transportowce. Niektóre są tak ogromne że wypełniają swoim kadłubem prawie całą powierzchnię.
Przyległy basen portowy tzw. basen amunicyjny służy obecnie jako nabrzeże i zaplecze dla sprzętu morskiego służb mundurowych – w tym Straży Granicznej.
W deszczowy dzień jest alternatywa na spędzenie czasu pod dachem. W Centrum Nauki Eksperyment w Gdyni śmiało możemy zabawić kilka godzin.
Całość podzielona jest na kilka stref tematycznych. Możemy sami skompletować swój posiłek i ocenić jego wartość i kaloryczność. Dla dociekliwych zobrazowano wnętrze naszego ciała gdzie jesteśmy świadkami jak wypity kubek wody wędruje po naszym organiźmie i jaki jest tego finisz [ 🙂 ]. Mało tego, siadając za kierownicą możemy doświadczyć jak kolorowy i podwójny jest świat na procentach. A jeśli mamy odwagę możemy zrobić sobie zdjęcie i zobaczyć jak będziemy wyglądać np. za 60 lat. I wiele, wiele innych, dobra zabawa dla dzieci i dorosłych.
Westerplatte – miejsce bitwy z września 1939 roku – odwiedzane jest przez setki tysięcy turystów. Nad wzniesieniem góruje jego symbol Pomnik Obrońców Westerplatte odsłonięty w 1966 roku.
Pomimo swojej rangi w rzeczywistości nie prezentuje się okazale, wymaga rewitalizacji. Zauważamy ogrodzenia świadczące o prowadzonych pracach budowlanych.
Hevelianum
Nie opuszczamy jeszcze Gdańska – trafiamy do Hevelianum, starego Fortu na Górze Gradowej.
Nazwa pochodzi od Jana Heweliusza, gdańskiego astronoma i matematyka, żyjącego w latach 1611-1687. Obszar zajmuje ok. 27 hektarów. W punkcie informacyjnym otrzymujemy mapkę, która ułatwia nam przemierzanie ścieżek dawnej fortyfikacji (schrony, laboratoria, strażnice, koszary). Docieramy na punkt widokowy skąd podziwiamy krajobraz Gdańska.
Ale to nie wszystko, wewnątrz zorganizowano przestrzeń do interaktywnych zabaw. Najmłodsi mogą zgłębić tajniki energii, geografii, geologii.
Sołdek
Jeśli chcemy przenieść się w zamierzchłe czasy możemy pożeglować wodami Zatoki Gdańskiej lub po porcie w Gdyni zabytkowym galeonem. Statki pirackie (Dragon, Pirat, Lew i inne) mają różne trasy. Jeden z nich cumuje na Starym Mieście na Motławie, inny na przeciwko Gdyńskiego Akwarium. Jest zima więc rejs odkładany na bardziej przyjazną porę.